Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-05-2018, 00:58   #327
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Snit'git aż podskoczył gdy usłyszał rumor obok siebie. Błyskawicznie podniósł do ciosu miecz odchylając sztandar w drugą stronę dla równowagi.
Gdy spostrzegł, że hobgoblin ocalił Gnorixa skwasił się.
~ Czemu on?! Ja powinien ratować szefa i być sławny!~ Myślał przez chwilę po czym zaczął słuchać Okrutniaka.
Szefu wydawał polecenia i jak nic zapominał o swoim wiernym goblinie. Każdy dostawał zadania, ale nie Bitewniak. Jednak w końcu padło na niego i wyprostował się jak struna i ruszył za orkami.

- Szefu! Może przy truchłach Szramy i złamasa znajdzie się mapa a jak nie to Szrama ma skrzynia w jaskini i wihajster do jej otworzenia przy sobie.- Snit'git aż podskoczył uświadamiając sobie, że pozostawili ich ciała na pastwę grabieży klanu.
- Ja szybko pobiec i sprawdzić o najpotężniejszy z bossów nim rozkradną te nicponie wszystko i przybiegnę szykować jaskinia dla szefa.- Zaproponował wodzowi swój pomysł.

***

Snit'git zamierzał pobiec do ścierw martwych przywódców i ich przeszukać. mapy, papiery i klucze były najważniejsze, ale Bitewniak wiedział, że wodzowie muszą mieć jakąś magiczną rzecz. Może broń? Może co innego? Dla Gnorixa, Bitewniaka i przybocznych mogą być przydatne i nie zamierzał odpuścić takiej okazji.

Dobijając się do zwłok syczał i odganiał sztandarem warcząc na opornych, że Gnorix kazał i to jego trofeum a nie ich.
 
Hakon jest offline