26-05-2018, 15:06
|
#328 |
| Szefu tak na poważnie? Fika? To ten pokurcz został nagle naczelnym szamanem klanu? Rewolucja rewolucją, ale komuś się chyba poprzestawiało w głowie. Tylko kto to szefowi powie? Na pewno nie Smostrok, nie chciał stać się dzieckiem pożartym rewolucją. Musiał zacisnąć zęby i przeboleć, że został niańką snotlingów.
Wykonał rozkaz, zebrał swój doborowy oddział i stawił się u Fika, przekazując wytyczne Okrutniaka. |
| |