Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-05-2018, 21:10   #285
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
- Oki myli państwo post jest :> Co do odpisów dla orientacji posty powiedzmy, że ucieszyłbym się jakbym miał Wasze posty do prawie do końca work week (czw. 31.V). Coś komuś jeszcze zostało z reala niech da znać, jak nie da znaczy, że jak dla mnie jest pisaty :>


- st. ag. Beaumont 10/10 zdrowa;
- mł. ag. Gulbrand 10/10 zdrowy;
- mł. ag. Wainwright 10/10 zdrowy;



- Mam pytanie o punkty. Bo na razie widzę tylko John sobie wykupił awans o 1 Rangę czyli z 13 wspólnych punktów zrobiło się 8 pkt. I spoko to może tak zostać aż do następnej misji ot, tak tylko chciałbym potwierdzenie czy tak ma zostać czy to tylko jakieś niedopatrzenie.

- Z umsów szkoleniowych, kursy strzeleckie Gabrielle i Edvarda to ums Zasięg. I szkolenie na kolejny poziom potrwa 8 tyg. Minęły 2 więc macie teraz zapis 2/8 w exelowej KP przy tym umsie. John zapisał się na profesyjną umiejętność czyli Immaterium. Akurat na 1-szy poziom to trwa 2 tygodnie, minęło 2 tygodnie więc ma 3-ci ums profesyjny Immaterium na 1.

- 2 tygodnie urlopu minęło. Przez ten czas BG mogli odsapnąć, złapać oddech i zregenerować siły. Pozapisywyaliście się na te czy inne kursy no ale to coś jak każde szkolenie/trening/studia czyli większość dnia roboczego ale no nie non - stop.

- Co do przykrywek macie naszkicowanie w poście kto jest kto na obecnej misji. W skrócie:

- Gabrielle - Kanadyjka, sekretarka Johna, paszport kanadyjski.
- John - Brytyjczyk, przedstawiciel amerykańskiego koncernu, paszport brytyjski.
- Edvard - Norweg, pracownik ambasady amerykańskiej, przewodnik i tłumacz pozostałej dwójki. Paszport norweski i brytyjski.

- Co do nowych tożsamości (imię, nazwisko) w grze macie narzucone przez Centralę i przygotowane przez nią dokumenty i dossier. Ale jako Gracze możecie sobie wybrać/wylosować personalia, wiek (zbliżony do BG), miejsce urodzenie itd.

- 06.III (śr) stawiacie się z rana w londyńskim biurze i tam kom - por Lloyd i kpt. Besson wprowadzają Was w detale nowej misji. Macie cały dzień na wkucie nowych dossier (wszyscy macie wysoką Pamięć więc nie ma z tym nikt jakiś specjalnych kłopotów). 07.III (czw) macie gdzieś o 8-9 rano wylot z Londynu do Amsterdamu więc właściwie cały dzień jesteście w samolotach, lotniskach, poczekalniach i generalnie "w drodze". Wedle legendy z Londynu przylatują nowa Gabrelle i nowy John i w Amsteramie spotykają się z nowym Edvardem który przyleciał tam poprzedniego wieczoru i spędził tam noc.

- Misja jest typowo wywiadowcza czyli tam gdzie głównie trzeba się podszyć po jakąś legendę i coś się wywiedzieć właśnie. Całą trójką macie status "nielegałów" czyli agentów bez immunitetu dyplomatycznego. W razie wpadki, rewizji czy innych kłopotów więc nie możecie powoływać się na ten immunitet i jesteście traktowani jak zwykli turyści, biznesmeni i obywatele państwa pod jakich się podszywacie.

- Z tego samego powodu, w przeciwieństwe do altmarskiej misji, nie macie ze sobą żadnych mundurów, broni ani nic takiego. Sprzęt w stylu ubrań, przedmiotow pod przykrywkę np. jakieś notatki, foldery, wizytówki itd. macie przygotowane w Biurze.

- Lądujecie na lotnisku pod Oslo ok 17-18. Wieczór jest dość blisko bo gdzieś o 18 zaczyna się proces zmierzchania a ok 20 jest już ciemna noc. W Norwegii nie ma wojny ani obowiązku zaciemnienia więc po zmroku dalej palą się światła w domach, latarnie na ulicach itd.

- Lądujecie na lotnisku Fornebau przy Oslo. Zakłady Norsk Hydro są w prowincji Telemark niedaleko miasta Rjukan. To się nie zmieniło od czasów II WŚ więc ktoś chce może sobie to posprawdzać i w google maps czy co. Z Oslo do Rjukan jest ok 200 km na zachód od Oslo czyli ok 4 - 5 h drogi samochodem. Zostawiam Wam czy chcecie spędzić noc w Oslo i pojechać o Rjukan następnego dnia czy spróbujecie jeszcze tego samego wieczora. Macie szansę się załapać na wieczorny pociąg albo z rana na pociąg lub autobus. Firma może jeszcze zrobić ustawkę na wynajęcie samochodu chociaż akurat żadne z Was kierowcą nie jest więc bez profeszynal skilla to trochę ryzyk. W każdym razie chciałbym widzieć w tym poście czy jedziecie do Rjukan jeszcze wieczorem czy nastepnego dnia.

- Pierwsze spotkanie w Norsk Hydro macie ustawione na drugą połowę piątku, tak jakoś po lunchu. Czyli czy jechać w czw wieczorem czy pt rano no to trochę zapasu czasu jest do spotkania.

- Co do hierarchii to według stopni jest obecnie tak: st.ag Gabrielle > ag. John > mł.ag Edvard. Dalej więc to Gabrielle jest szefową i dowodzi misją. Nawet jeśli według przykrywki jest "tylko" sekretarką przedstawiciela amerykańskiego koncernu.

- Z języków w owych czasach francuski był językiem ludzi cywiliowanych i kulturalnych więc nie jest wstyd go znać. Gdy w takich biznesowych kręgach spróbowałoby się mówić po francusku zapewne na kilka osób znalazlaby się chociaż jedna która cokolwie abla. To samo dotyczy agentów i ich przykrywek zwłaszcza, że wedle legendy wszyscy jesteście związani z międzynarodowym biznesem a więc i językami obcymi.

---

- Oki teraz taka tam sprawa co do Waszych postów.


Cytat:
Kilkakrotnie podczas całej afery John miał ochotę przedstawić się jako oficer wywiadu w służbie Jej Królewskiej Mości i zażądać od policjanta odstąpienia od czynności służbowych, a wręcz zapewnienia jemu, jego towarzyszom i przesyłce bezpieczeństwa i dyskrecji przez cały pozostały czas podróży do Londynu.
- I dobrze, że John tego nie zrobił Bo to stoi w opozycji do sztuki kamuflażu, przykrywki i takich tam to raz. A dwa to nie macie czegoś takiego jak legitymacje wywiadu czy coś na podobę legitymacji policyjnych by niby machać i powoływać się na jakieś uprawnienia. Jakby były takie legitymacje to zwykła policja czy celnicy by wystarczyli do identyfikacji większości tego wywiadu, wystarczyłoby ich wylegitymować


Cytat:
zapisał się na organizowane dla świeżych rekrutów szkolenie z absolutnych podstaw wiedzy o tej substancji. Poprzednie zorganizowano, zanim kapitan dołączył do Agencji, a czas przed misją wykorzystano na dogłębne zbadanie dręczących kapitana przypadków wizji i jasnowidzenia.
- Szkolenia o immaterium są tylko w Agencji dla agentów Agencji. I dla nikogo więcej. Więc John i reszta agentów jak przeszli jakieś szkolenie to już jak zostal agentami Spectry. Ale nie wcześniej. Wcześniej to najwyżej jakieś amatorskie stowarzyszenia, seanse spirytystyczne, dziwne księgi, dyskusje o różnych kultystycznych czy mistycznych fenomenach, dziwnych niewyjasnionych zjawiskach w przyrodzie, historii czy archeologii no ale profeszynal szkolenie co całościowo to wszystko łączy w jedno pod jednym szyldem to dopiero w Agencji.


---



- Oki, doki, ode mnie na razie tyle. Jakby coś to pytać
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest teraz online