Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-07-2007, 17:09   #140
Odyseja
 
Odyseja's Avatar
 
Reputacja: 1 Odyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputację
Tara teleportowała je do reszty. Veriene postanowiła pobiec i pomóc reszcie, ale przewróciła się na korzeniach. Kiedy wstała, nikogo już nie było. Skierowała się w stronę, z której dochodziły odgłosy i... poczuła jak ktoś wali ją jakimś kijem w głowę. Miała wrażenie, jakby czaszka pękła jej na pół. Upadła na ziemię. Zobaczyła nad sobą ciemną sylwetkę i zemdlała. Ocknęła się w wilgotnym, ciemnym pomieszczeniu. Oczy miała przewiązane tak, że nic nie widziała. Była związana i nie mogła się ruszać. Strasznie bolała ją głowa. Słyszała u góry jakieś dźwięki. Walenie do drzwi, kroki, krzyki... Ale zaraz! Znała te głosy... To był Erglan! Spróbowała krzyknąć, ale była zakneblowana. Zaczęła się szarpać, żeby się wydostać. Hałasowała jak mogła.
 

Ostatnio edytowane przez Odyseja : 04-07-2007 o 22:25.
Odyseja jest offline