I jak się wam podobał ten krzyk, chłopcy i upiorki?

Biedna Jabba* Wampir...

*Skoro wchodzimy już w klimaty Star Wars.

Biedne Dziecię Lokiego. Przed końcem dnia chyba miało ochotę powiedzieć, kogo chce zaprosić na herbatkę, lecz nie znalazło dość śmiałości, aby to zrobić. [Sardoniczny śmiech.] Wykazało się znakomitą znajomością savoir-vivre'u. Zapomniało niestety o ważnej zasadzie: Gdy zapraszasz węża na herbatkę i go nie zabijesz, na pewno umrzesz.

Przyznaję, że nie byłem z wami do końca szczery w kwestii moich zdolności, ale żeby aż zamykać mnie we więźniu? Tego się nie robi wężu kotu.

Oto przykre skutki picia herbaty zamiast wódki.