Powiadają, że w rzece pływają wielkie ryby, mogące połknąć całego człowieka, jednak łuska, którą pokazał Barthias, zdecydowanie nie należała do ryby...
- Dziękujemy, Barthiasie - powiedział Berwyn. - Masz rację, to zdecydowanie nie jest czysta sprawa. Zapewne zastanawiasz się, czy nie wyjechać jak najszybciej i jak najdalej, ale zapewniam cię, że to byłby poważny błąd. Za dużo wiesz, by Constantus pozwolił ci ujść z życiem. Uważam, że powinieneś spić się w trupa, a potem odchorować to przez kilka długich dni. I zapomnieć o tym, że nas w ogóle widziałeś.
Zapomnienie o czymś było trudną sztuką, ale przy odrobinie dobrej woli, tudzież odrobinie magii, można było tego dokonać.