Wątek: Mistrz gry
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-07-2007, 20:13   #118
Labalve
 
Reputacja: 1 Labalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwu
Karczmarz znów pokręcił głową. Przy jednem stoliku wstał stary człek, ubrany w szaty. W rękach trzymał ozdobną laskę z dębowego drewna. Jego szata w pasie spięta była szerokim pasem z komponentami do czarów, zwisającym mieczem, a także dwoma tubami na zwoje.
-Głupi krasnoludzie! - warknął.
-Ci ludzie są pod działaniem czaru! Ja jestem pod działaniem czaru! -Złapał się za głowę. Najprawdopodobnie ledwo opierał się straszliwym konsekwencjom nieusłuchania rozkazu związanego z czarem Geas.
-Żadnego czarnozbrojnego tu nie było. Tylko oni! Nie możemy stąd wyjść! Do lodówki też nie możemy wejść! -Mówił coraz nie wyraźniej. Oparł się o stół zwalając kufel piwa na nim stojący. Oddychał głęboko.
-Nie wolno nam nic o tym mówić! Musimy... Zaczekać... -Opadł na stół. Przegrał z zaklęciem tak samo jak Evert. W tedy zorientowaliście się, że nie ma z wami ogra.
 
__________________
"Precz z agresją słowną!
Przejdźmy do czynów!" - Labalve
Labalve jest offline