Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-05-2018, 20:51   #984
kymil
 
kymil's Avatar
 
Reputacja: 1 kymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputację
Bernhard przysłuchiwał się zwierzeniom ducha i kiwał głową na znak, że rozumie. Nie miał pewności czy umęczona i zakatowana na śmierć kobieta miała jakąś świadomość.
"Czy wie kto ją otacza? Wie jaki mamy rok? Ale nie zaszkodzi spróbować traktować jak żywą" - uznał Zinnger.

- Zatem taka jest Twoja historia, nieszczęsna - skwitował, gdy skończyła swą spowiedź. - Nie myślałem, że kiedyś to powiem, ale chodźmy i ich zakopmy. Może tam w głębi rzeczywiście są jakieś nadające się do użytku łopaty. Sprawdźmy i bierzmy się do roboty. A iiii - zająknął się. - Po wszystkim, mam nadzieję, że pozwolicie... Odmówię modlitwę w ich intencji. Ku lepszemu losowi. Druid zapewne też parę słów będzie chciał powiedzieć, prawda?

Ród Wittgentstein to widać we krwi ma kanalie. Z chęcią ich odwiedzę i się wypowiem co o tym myślę.
 
kymil jest offline