Nigdy nie słyszałem, żeby ktoś rozmawiał o reputkach i pragnieniu ich zdobywania na poważnie. Czy to na forum, w komentarzach, czy też poza nim w GDocu, albo na innych komunikatorach. Także nie zgodzę się z tym, co napisał Carnal Grief, że dla "wielu" to wszystko, co osiągnęli w życiu. Pomijam już fakt, że to sformułowanie to brzydki przytyk w społeczność LI i jej użytkowników.
Z kolei co do reputek, temat ten jest wałkowany okresowo z większą lub mniejszą częstotliwością. Główny administrator wycofał się z forum i próby jego ściągnięcia lub zaangażowania w zmianę kodu (swoją drogą "zmiana" to złe słowo, bardziej tu pasuje "napisanie nowego") spełzły na niczym. Na ten czas możemy tylko liczyć na prowadzony backup i podnoszenie serwera w przypadku nastąpienia problemów.
Chciałbym, by żale użytkowników zostały wysłuchane i wzięte na poważnie, bo sam się zgadzam z tym, iż obecny stan rzeczy nie jest w pełni zadowalający. Jednakże cytując klasyka: "Co zrobisz, jak nic nie zrobisz? Buta nie zjesz".
Czekam na zamknięcie lub przeniesienie wątku. Moim zdaniem jego temat oraz treść od początku nie pasowały do działu "Pomoc".
__________________ "Pulvis et umbra sumus" |