Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-06-2018, 13:31   #293
Feniu
 
Reputacja: 1 Feniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputację
Ulli miał nadzieję, że krasnolud sobie poradzi z ogarem. Miał miecz Josefa, jednak sam miecz nie gwarantował zwycięstwa, o czym przykro przekonał się jego prawowity właściciel. Z całego serca kibicował Baradagowi, bo to zawsze jeden kłopot mniej.

"Kurwa czego on się napił" - zastanawiał się Ulli słysząc słowa Hermana, "Jaki on? Jakie serce" - myślał, a na głos powiedział - On? Kto to? Może to Otto zawładnięty żądzą mordu, za to że nie uratowaliśmy jego psa. - powiedział - "albo co gorsza, wie że byłem jednym z nich co porwali tego sierściucha. Przez myśl przeszedł mu fakt, że tylko oni zostali ranni podczas ostatniego starcia, a wściekłe ogary ominęły resztę mieszkańców." - Ulli splunął na ziemię przez lewe ramie odganiając przy tym złe myśli.
- Czy wiesz kto to może być? - jeszcze raz zapytał Hermana

Czekał, a czekając zastanawiał, się gdzie uderzy reszta.
 

Ostatnio edytowane przez Feniu : 04-06-2018 o 13:38.
Feniu jest offline