Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-06-2018, 03:13   #57
Noraku
 
Noraku's Avatar
 
Reputacja: 1 Noraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputację
Stał oparty o swoją laskę słuchając słów Dunina. Nie wiedział dlaczego, ale ciężko było mu wierzyć by bóg śmierci w szczególny sposób chciał się przysłużyć żyjącym. Zwłaszcza odrobinę za dużym na jego własne potrzeby. Delikatnie odsunął też laską ostrze Arvana. Nie chciał okazać im brak szacunku. Po prostu wolał wierzyć we własne siły, a nie boską opatrzność. Dawno temu nauczył się już, że należy polegać przede wszystkim na sobie

***

W lesie usadowił się razem z Ivorem z tyłu całej wyprawy. Dyskutowali od czasu do czasu o obecnej misji czy swoich wcześniejszych doświadczeniach. Kruk krążył nad jego głową od czasu do czasu zbierając informację od swoich braci i sióstr. Nie ostrzegł go jednak przed niebezpieczeństwem. O sile szlachetnych dzików wiedział każdy, kto chociaż trochę czasu spędził w sąsiedztwie puszcz czy lasów. Dlatego momentalnie złapał mocniej z swój kij. Jedyny obronny oręż w jego posiadaniu.
- Doprawdy? - zareagował na słowa Astine, lekko cofając się do tyłu. - To dobrze. Bo ja jestem przerażony.
Wolałby uniknąć jakiejkolwiek konfrontacji, szczególnie ze sobą na przedzie. Nie był doświadczonym wojownikiem. Raczej wprost przeciwnie. Miał jednak kilka sztuczek w zanadrzu.
 
__________________
you will never walk alone
Noraku jest offline