07-06-2018, 21:03
|
#296 |
| - Zostańmy na razie tutaj, w centrum osady - rzucił Albrecht, ale jego towarzysze nie kwapili zapuszczać się pomiędzy domy. Nie dziwił im się. Byli bardziej zmęczeni od niego, a w mroku trudno się przeciska ciasnymi uliczkami.
- Kim jest on? Jak rozdarliśmy mu serce? - Jedyne, co przychodziło mu na myśl, to ojciec jednej z dziewek, z którymi się swego czasu przespał. Ale wątpił, że to o tym mówił Herman.
Kuszę miał w pogotowiu. |
| |