Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-06-2018, 00:42   #95
Plomiennoluski
 
Plomiennoluski's Avatar
 
Reputacja: 1 Plomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputację
- Skacz i leć Luna. - Wydarł się Yetar, podrywając się na równe nogi i pędząc w kierunku pędzącej ku błękitnemu światłu dwójki. Nie miał pojęcia, co kryło się w tamtym miejscu, kto mógłby ich próbować ściągnąć do siebie. Czy był to ratunek dla kamienia, czy czymkolwiek było coś, czego dosiadała Luna. Czy może próba porwania, ciężko mu było ocenić, ale teraz, kiedy wiedzieli gdzie zmierzają, wolał, żeby ich grupa się nie rozdzielała, zwłaszcza przy pomocy jakiejś nieznanej magii. Tylko magia mogła się do tego przyczynić. Kto wie, może to te same osoby, które wczoraj sprowadziły na nich śnieżycę. Gdyby tylko miał szansę, miał zamiar skoczyć na niziołkę i ściągnąć ją z kamienia, byle tylko nie pozwolić jej wpaść prosto w błękit. Nie był tylko pewien, czy da radę się przecisnąć, samemu nie wpadając do portalu, albo nie wpychając tam Blacktowera, a to byłoby równie złe.
 
__________________
Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości...
Plomiennoluski jest offline