Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-06-2018, 00:15   #109
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Durak kiwnął głową na zgodę i zwrócił się ku schodom skąd dochodziły odgłosy podkutych buciorów.
- Chyba straż przybyła z odsieczą.- Mruknął i oparł się ciężko o ścianę. Był ranny i jeszcze szumiało mu w głowie po piciu.

Durak z grymasem bólu ukłonił się podobnie jak Kyan.
- Witaj Thanie. Ja również oddaję się do usług Tobie i Twemu klanowi.- Łowca mówił spokojnie i z szacunkiem, którego wymagał sędziwy khazad.
- Przybyliśmy tu z Imperium szacowny Thanie.- Zaczął jak tylko wybawiciel ich z nocy wskazał Duraka.
- W drodze napadli nas zbóje i to na granicy Waszego królestwa. Jednak odparliśmy ich atak lecz nasza towarzyszka została ciężko ranna.- Tu wskazał na Leliane.
- Postanowiliśmy zatrzymać się w waszym wspaniałym mieście by szukać pomocy u medyków bo z każdą godziną było coraz gorzej z nią.- Pokiwał głową.
- W drodze natrafiliśmy na wasze oddziały szykujące się do bitwy z grobi. Ruszyliśmy do obozu, który wkrótce musiał odpierać atak parszywych grobi, które nikczemnie zaatakowały chcąc zajść główne siły z boku. Razem z obrońcami stanęliśmy do walki. Trup się walał po podejściu w zielonej krwi i z nie małymi problemami odparliśmy wespół atak.- Kiwnął głową na potwierdzenie swoich słów.
- Później przybyliśmy tu z przewodnikiem, o którym Thanie zapewne słyszałeś od strażników przy bramach.- Popatrzył pytająco.
- W mieście skierowano nas do tego niziołka by udzielił nam pomocy a następnie przybyliśmy tu i resztę znacie już Thanie Finburssonie- Dodał na zakończenie i z westchnięciem i ze zmęczenia opadł trochę lecz przytrzymał się o ścianę.
- Kim są i co chcą te plugastwa? Zapewne naszej krwi bo nie raz ich krew toczyliśmy.- Dodał gdy zebrał trochę sił.
 
Hakon jest offline