- Ty też nie zaproponowałeś kapłanom Asury, że nauczysz ich jakiś czarnoksięskich sztuczek - odparł - To by im wszak mogło pomóc. Nie wydziwiaj, wszyscy wiedzą, że wy czarowniki łakniecie tajemnych ksiąg, ale dzielić to się nimi nie lubicie. Zaprzeczysz?
Wzruszył ramionami i ciągnął: - A że zniknął im członek? Wszak wszyscy w mieście wiedzą, że to sprawka asurytów. |