Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-06-2018, 15:40   #110
Nami
INNA
 
Nami's Avatar
 
Reputacja: 1 Nami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputację
Lilou siedziała w jednym pokoju z Lelianą, która opatrywała głęboką ranę na jej udzie. Cięcie wciąż krwawiło, a elfka czuła przy każdym najmniejszym dotyku ból i pieczenie. To drugie towarzyszyło jej nawet i bez sprawdzania palpacyjnego. Starała się jak mogła, żeby tylko nie płakać, bowiem była przecież odważna i silna, niezłomna wręcz. Nie mogła się rozryczeć z bólu, ani nawet pokazać swojej słabości. Nie chodziło oczywiście o to, by zgrywać kogoś innego przed Lelianą, nie - ona doskonale wiedziała, jaka jest Lilou. Elfka nie obawiała się być po prostu sobą.

Liselilyumea nie żałowała tego, co zrobiła. Gdyby taka sytuacja się powtórzyła, uczyniłaby to po raz kolejny. Hans był dla niej kimś bliskim, nie potrafiła tylko sprecyzować, kim dokładnie. Czuła się zmieszana swoimi nagłymi uczuciami, tym jak zaczęła na niego patrzeć oraz swoimi pragnieniami. Często myślami była przy chwili, w której ten ją obejmuje, głaszcze po włosach i delikatnie całuje. Nigdy jednak jej wyobraźnia nie podsunęła jej tego, co Hans zrobił nim nastąpił atak. Czuła się przez to skołowana, pragnęła jego zainteresowania i bliskości, ale nie była pewna, czy aż tak bardzo, jak on. Sądziła, że jeśli powie to akolitce, to ta jej jakoś pomoże. W końcu była człowiekiem w podobnym do Hansa wieku.

Jak tylko dotarły do niej odgłosy wbijających z przytupem krasnoludów, spuściła uszy po sobie i zmrużyła oczy. O nie, nie zamierzała teraz nawet łba wychylić. Tak po prawdzie to lepiej, żeby nikt jej nie widział. Jedna pochwała nic nie zmieniła, tamten khazad w obozie miał racje. Mogła się starać, mogła próbować, ale równie dobrze mogła po prostu zaakceptować przypiętą sobie łatkę i postępować tak, jak tego oczekiwano. Nie sądziła jednak, by potrafiła wykazać się brakiem odwagi. Teraz została w pokoju ze względu na nogę i Lelianę, z którą rozmawiała.
 
__________________
Discord podany w profilu
Nami jest offline