Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-06-2018, 21:54   #177
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Wygląd kanclerza zdawał się potwierdzać jego słowa. Zdaniem Berwyna Publius miał pełne ręce roboty i przydałoby mu się kilka dni odpoczynku. A Berwyn nie był do końca pewien, czy ich relacja bardzo kanclerza ucieszy i do wspomnianego odpoczynku przybliży.

- Wiemy wiele, można by rzec - powiedział - a przy odrobinie szczęścia nawet świadka byśmy mogli dostarczyć - dodał - gdyby nie obawa, że zbyt wiele osób by go zobaczyło, a to by nie posłużyło naszej sprawie.

Być może kompani zamierzali parę rzeczy zachować w sekrecie, ale on wolał od razu wyjaśnić wszystko.

- Całą sprawą kieruje kilku lub kilkunastu kapłanów Mitry - mówił dalej - zrzeszonych w tak zwanym Bractwem Byka. Jednym z przywódców jest niejaki Constantus, a pomaga mu lord Nadanidus. To w podziemiach jego dworu odbywają się spotkania. Lord ma ponoć pałac w Starym Tamarze, nieopodal Cytadeli. I ma też coś wspólnego z wielkimi wężami. Jest, tak sądzimy, magiem, ale na to dowodów nie mam.

- Jeśli nasz świadek powiedział prawdę
- dodał - to najbliższe spotkanie spiskowców odbędzie się dwie godziny po zmroku.
 
Kerm jest offline