Biorę chłopaków z cyrklami i długopisami i idziemy dziurawić rury z gazem. Wychodzę na zewnątrz i oddalam się na bezpieczną odległość. Gdy tylko szkoła będzie wypełniona po brzegi gazem każe jednemu ze sług wejść do środka i wywołać iskrę... BBUUUMM!!!!! (taką mam przynajmniej nadzieje). Korzystam z mocy Pyromanty 5 gromadze wszystkie płomienie w olbrzymiej kuli i wysyłam ją na Jordanssera. |