19-06-2018, 21:49
|
#89 |
| Amanda uścisnęła dłoń detektywa uśmiechając się do niego.
- Switch. Tutaj mało kto tak do mnie mówi, ale jeśli mamy współpracować to będzie wygodniej. - Zerknęła na szefa. Czy liczył na to iż sama uświadomi swojego partnera kim była? - Kawa brzmi dobrze.
Gdy opuścili pokój Szefa i minęli biurka, za którymi siedziało wierne stado Big G. Wydobyła z kieszeni telefon komórkowy.
- Tak szczerze... Nie wiem jak ty, ale chętnie napiłabym się czegoś mocniejszego niż kawa, szczególnie jak masz mi opowiadać o jakichś zwłokach. - Przeleciała po kontaktach. Chwilę przeskakując między kilkoma osobami. - Spróbuję się rozejrzeć za tą furą, ok? - Nie czekając na odpowiedź detektywa wybrała numer.
Coil był starym kumplem, jeszcze sprzed paki. Jej stary szef kupował czasem od niego bryki, a Switch pomagała przy upłynnianiu gotówki. Oboje zostali wystawieni do wiatru. Ją wywiało do kicia, a Coil stracił sporo forsy. Na tyle dużo, że gdy tylko opuściła swoje zakratowane lokum, odezwał się do niej z prośbą o pomoc.
- Czego? - Zachrypnięty od szlugów głos starego dealera wywołał na jej twarzy uśmiech.
- Szukam auta. Białe porsche. - Odpowiedziała słodkim głosem. - Ktoś wozi się nim ostatnio po mieście.
- A stać cię na coś takiego? - Mruknął niezadowolony, ale już usłyszała w tle odgłos klawiatury.
- Kto wie… Jestem ciekawa kto wozi się takim cacuszkiem. Bardzo ciekawa. - Niemal zagruchała na koniec, dając znać jak bardzo zależy jej na czasie. Coil mruknął coś do słuchawki. |
| |