Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-06-2018, 23:28   #221
Perun
 
Perun's Avatar
 
Reputacja: 1 Perun ma wspaniałą reputacjęPerun ma wspaniałą reputacjęPerun ma wspaniałą reputacjęPerun ma wspaniałą reputacjęPerun ma wspaniałą reputacjęPerun ma wspaniałą reputacjęPerun ma wspaniałą reputacjęPerun ma wspaniałą reputacjęPerun ma wspaniałą reputacjęPerun ma wspaniałą reputacjęPerun ma wspaniałą reputację
Człowiek, cyborg i robot znaleźli się w ciemnej dupie, chwilowo spokojnej ale to mogło się akurat zaraz zmienić. Mrok korytarza, brak grawitacji i wróg czający się gdzieś w katach. Do tego rozsypująca się korweta, braki w załodze i para świrów u sterów.
- Dobra… - Drake odezwał się w końcu, próbując podrapać się po włosach. Niestety o tym, że wciąż nosi hełm przypomniał sobie dopiero kiedy jego paluchy trafiły gładką powierzchnię.

- No kurwa dobra… - powtórzył, oglądając się na inżyniera - Nie ma sensu uganiać się za widmem. Nawet jeżeli Jean jest tu na statku, to nie żyje. Mamy ciągle paru żywych do ochrony i dopilnowania aby i oni się nam nie zapodziali. - westchnął i zmiął w ustach przekleństwo.
- Lećmy z dropshipem Rohan. Póki jeszcze mamy tu kogo ratować.
 
__________________
Jak zaczęła się piosenka, tak i będzie na końcu,
Upał na ulicy i plamy na Słońcu.

Hej, hej…
Perun jest offline