Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-06-2018, 18:06   #58
Asderuki
 
Asderuki's Avatar
 
Reputacja: 1 Asderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputację
Kharrick był naprawdę poirytowany. Przebyli na darmo całą tę wiochę! Chwilowy gniew zalał jego jaźń i miał wielką ochotę być kimś innym. Nie mógł sobie na to jednak pozwolić. Za dużo ludzi, za dużo wszystkiego Agresywnie rzucał uciekinierom broń. Wciąż byl zachlapany krwią od pasa w dół i gdyby nie ciemność na pewno by uchodźcy byli bardziej przestraszeni.

- Miejmy nadzieję, że tak, bo to wszystko pójdzie na marne - odwarknął Jace'owi.
Czemu winni byli uciekinierzy? Ich życie na pewno było coś warte, ale jak zostawią za sobą most, to i tak ich złapią i wyrżną. Na pewno hobgobliny były bardziej przystosowane do poruszania się po tych terenach niż oni. Chciał tylko żyć. Czy to tak wiele? Nie musieć oglądać się za siebie? Widać było.

Za wcześnie na użalanie się i wyżywanie się na innych. Jeszcze była nadzieja. Chowając twarz w dłoniach pozbierał myśli. Podnosząc głowę spojrzał na Yastrę i Jace'a.
- Nie traćmy czasu.
 

Ostatnio edytowane przez Flamedancer : 24-06-2018 o 01:24.
Asderuki jest offline