- Elely i jej pies stali się po prostu niewidoczni dla zwierząt. To wszystko Xhapionie. - odparła zapytana - Faktycznie, mogą być to pozostawione dla nas znaki. Niezauważona niziołka mogła przemknąć się koło dzików, aby podążyć jakimś śladem. Rozejrzyjmy się więc dalej, może znajdziemy kolejne. - dorzuciła do słów Heleny.