Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-06-2018, 10:21   #60
Obca
 
Obca's Avatar
 
Reputacja: 1 Obca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputację

-Wszystko zabrane? - Rathan spojrzał na Zazę i Orelda - W takim razie proponowałbym zostawić wiadomość dla pozostałych i jak najszybciej wracać na most, zanim hobgobliny się zorientują, że wartownicy zniknęli.
- Zgadzam się reszta powinna być już na miejscu.
- Dodała zaza zarzucając sobie tobołek na ramię i podając inne tym co ukrywali się w sklepie. Żyła ale była już bardzo zmęczona i obolała czuła że będzie jej ciężko w kolejnej potyczce i wolałaby jej uniknąć.
- Chodźmy więc - powiedział Rathan, zabierając na plecy worek ze wszystkimi rzeczami, które warto było zabrać ze sklepu.
Wyjrzał na zewnątrz by sprawdzić, czy ktoś nie interesuje się "Wspaniałościami", a potem dał znać pozostałym, by ruszyli za nim.
Gdy znaleźli się na tyłach sklepu Rathan wziął do ręki kawał kamienia i wydrapał nieco koślawy napis BYLIŚMY TY R. Potem rzucił kamień na ziemię..
- Idziemy do rzeki, a potem brzegiem, do mostu - zaproponował.
- Prowadź, zamknę pochód - powiedziała Zaza, puszczając ich małych ocalonych przodem za Rathanem sama ustawiając się na końcu bacząc na to co może ich zajść od tyłu, jak i pilnując żeby ich kompania nie ociągała się.
Rathan skinął głową, po czym ruszył w stronę rzeki, starając się iść tak, by nikt z tych, co byli w centrum miasteczka, nie mógł go zobaczyć.
 
Obca jest offline