Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-06-2018, 17:46   #17
Rowan
 
Rowan's Avatar
 
Reputacja: 1 Rowan ma wspaniałą reputacjęRowan ma wspaniałą reputacjęRowan ma wspaniałą reputacjęRowan ma wspaniałą reputacjęRowan ma wspaniałą reputacjęRowan ma wspaniałą reputacjęRowan ma wspaniałą reputacjęRowan ma wspaniałą reputacjęRowan ma wspaniałą reputacjęRowan ma wspaniałą reputacjęRowan ma wspaniałą reputację
Rasista... - pomyślała Ardiel spoglądając z ukosa na Sovelissa. Sama nie była miłośniczką goblinów i zwykle nie nazywała ich inaczej niż zielonymi, jednak irytowała ją arogancja czarodzieja. Czy wszyscy tak mamy po... czterdziestce? - przeraziła się na samą myśl o tym, że ona też taka będzie. Zarozumiała. Wszechwiedząca. Zamknięta we własnym świecie, z obrzydzeniem patrząca na wszystko, co nie jest choćby elfem półkrwi. Czy Soveliss naprawdę był taki? Nieważne; w tym momencie widziała w nim wszystko to, co tak odrzucało ją w starszych elfach i co sprawiło, że musiała się zbuntować.

W związku z czym, choć zwykle nie kiwnęła by palcem, chwyciła od razu za łopatę i zaczęła kopać.

- Hej, Deired! Co tak stoisz? - krzyknęła na biednego kapłana-jąkałę, który stał do tej pory z boku i patrzył się w niebo, jakby wróżył z lotu ptaków. - Bierz łopatę i pomagaj!

- Ju-jj-j-już... Niebo ja-jakby zaszło... P-ptaki zaczęły kkk... krążyć - wydusił z siebie, wyszeptał jeszcze coś pod nosem, po czym także zaczął kopać.
 
Rowan jest offline