Wolfgang otworzył szerzej oczy widząc, że przywódca skavenów mimo ciosów i magii nadal stał. Uciekał, ale nie leżał w kałuży krwi.
Zwrócił się by zobaczyć jak poczynania Lothara po czym rzucił.
- Ku powierzchni! I to szybko!- I zamierzał ruszyć.
Jeśli skaveny walczące z Lotharem mu przeszkodzą zamierzał użyć magii jeśli jednak uchodzić z jaskini to pilnując swoich pleców ruszył ku powierzchni.