Gnom dalej opukiwał drewniane deski. Gdy usłyszał pytanie Sariel spojrzał na nią.
- Jeżeli nie będzie łodzi, możemy oderwać deski ze ścian, uczepić się ich i wiosłować rękami. Dlatego też opukuje deski aby dowiedzieć się która będzie się do tego nadawała. - uśmiechnął się krzywo. Spojrzał zniechęcony na deski i powiedział - Albo lepiej przejde się po okolicy może znajdę łódź.
__________________ Ogień trawi mnie, Spala każdym dniem,
Rośnie we mnie gniew, Ogień! Ogień! Spala mnie
Stracony czas dzieciństwa, We łzach umkną mi,
Wszystko płonie w głowie mej, Płomień, płomień.. Palę się |