Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-07-2018, 20:04   #709
pi0t
 
pi0t's Avatar
 
Reputacja: 1 pi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputację
Khazadzi ze skarbca nie zgodzili się przejąć jeńców, w porcie nie zastał akolitki. Loftus przeklną w duchu. Przynajmniej manekiny dzielnie trwały na swoim stanowisku. Nie zmienia to jednak faktu, że był naprawdę zmęczony, a kończyły mu się pomysły. Jeszcze niedawno siedział w ławach kolegium, a tam nie mówili co robić tak liczną grupą jeńców. Mag nie wiedział więc czy dobrze czyni, ale najpierw nakazał połączyć jeńców w jedną grupę. Następnie pchnął posłańca na wieżę obserwacyjną, chłopak miał rozeznać się w sytuacji i wrócić z informacjami dotyczącymi najbliższej okolicy. Pierwsze promienie słońca przyjemnie grzały w twarz, Ritter poprosił jednego z kręcących się ludzi o kubek rozcieńczonego wina, wypił duszkiem i oddał naczynie. Tak w porcie było sporo budynków, ale pozajmowane były one przez mieszkańców, czy uchodźców. Magazyny? Kazać otwierać i szukać pustego? Już coś było z magazynami w mieście i niezadowolonymi kupcami. Loftus bez oficjalnych rozkazów wolał nie ryzykować. Pozostawał więc plac lub barki. Przynajmniej do czasu aż nie otrzyma konkretnych rozkazów, czy nie uda mu się komuś tego zaszczytu dowodzenia przekazać. ~Leo, gdzieś się podziała. Miałaś kierować obroną portu i okolic, cholerna kobieta. Jak mam zrobić z Ciebie bohaterkę, gdy Ciebie tu nie ma. ~
Do dyspozycji miał swoich 17 ludzi, balistę z obsługą oraz żołnierzy pozostawionych przez Dziewicę. Pozostawał jeszcze podrzucony smród w postaci Waldemara Bröka i co on miał z nim zrobić. Oberwie od Gustawa, Komendanta albo Detlefa. Odesłał go do medyka w porcie, z jasnym przekazem. Ma opatrywać rannych i nie opuszczać tego budynku. Wartownicy zostali pouczeni, że mają zwrócić szczególną uwagę na pana Bröka, zapewnić mu komfort pracy i nie wypuszczać na zewnątrz. Wracając do działań w samym porcie mag wiedział, że nie było już czasu do namysłu. Ranni przestali napływać więc postanowił wykorzystać noszowych w nieco innym celu. Mieli wejść na barki, przeszukać je i powynosić wszystkie rzeczy z podpokładu. Uczulił ich i poprosił, aby zwrócili szczególną uwagę na pozostawiane narzędzia i rzeczy które mogą posłużyć za broń, czy do rozpalenia ognia. W tym czasie Mag zwrócił też się do wroga.
- Graniczni! Za chwilę zostaniecie przeszukani. Jeśli posiadacie ukrytą broń radzę Wam ją teraz ujawnić i złożyć. Oficerów oraz osoby wyznaczone do dowodzenia w czasie ostatniego ataku proszę o wystąpienie do przodu.
Ochotnicy pilnowali jeńców, a żołnierze z Czwartej na znak maga zaczęli ich systematycznie przeszukiwać. W momencie gdy służby pomocnicze skończyły oczyszczać barki, mag miał już oddzielonych oficerów wroga. Pozostałych więźniów nakazał podzielić na dwie równe części i zaprowadzić pod pokład barek. Tak powinno być ich łatwiej pilnować. Pozostawiono na nich otwarte po jednym włazie na dół. Tak, aby się nie graniczni nie podusili, reszta zejść miała pozostać zamknięta i zastawiona/zablokowana. Na pokładzie mieli pozostać strażnicy, przemieszani ochotnicy z żołnierzami w łącznej liczbie po 8 na barkę. Dodatkowo 2 pary ochotników zostało wyznaczonych do wypłynięcia łódkami, tak aby pilnować barki także z wody. Mag nakazał jeszcze, aby balista była w nie wycelowana. Oficerowie wroga zostali na brzegu, musieli poczekać. Chyba, że było ich trzech, lub mniej. Wtedy mieli być zaprowadzeni do medyka i tam pilnowani przez dodatkowych dwóch strażników. Tych pary ludzi, którzy pozostali wolni mag pozwolił coś zjeść, napić się czy usiąść przy ścianie budynku który był najbliżej barek (pod warunkiem powrotu posłańca z wieży i informacji, że wróg już nie prowadzi szturmu).
 
__________________
Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!

Ostatnio edytowane przez pi0t : 01-07-2018 o 23:36.
pi0t jest offline