Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-07-2018, 18:12   #66
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Chociaż prowizorycznie opatrzony, to Rathan stale miał humor podły. Śmierć Zazy przyćmiła całą radość, płynącą z udanej ucieczki, połączonej z uwolnieniem kilku mieszkańców miasteczka i ubiciu kilku hobgoblinów.
A widok tych, co ocalili własną skórę kosztem Zazy, humoru nie poprawiał. I chociaż Rathan by tego nie powiedział na głos, to oddałby paru uwolnionych za to, by półorczyca przekroczyła most - może niekoniecznie cała i zdrowa, ale żywa.
Tak się jednak nie stało i trzeba się było z tym pogodzić, co, zapewne, z czasem powinno nadejść.

Zabrał swoją broń, po czym zwrócił się do "uwolnionych":
- Pozabierajcie całe wyposażenie, jakie mają przy sobie hobgobliny - powiedział. - Każdy drobiazg będzie mieć znaczenie, gdy znajdziemy się w lesie. Potem ruszamy za most. Tylko - dodał - nie zapomnijecie zabrać ciała Zazy. Oddała za was życie, więc należy jej się porządny pochówek. Na tamtym brzegu, bo nie możemy tutaj dłuzej zostawać. Jak najszybciej musimy się znaleźć za mostem. I spróbowac go zniszczyć, by te przeklęte hobgobliny nie mogły za nami ruszyć. Przynajmniej nie od razu.
 
Kerm jest offline