Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-07-2018, 08:38   #118
Mekow
 
Mekow's Avatar
 
Reputacja: 1 Mekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputację
Gdy tylko płyta została odsunięta, zadowolona ze swej przydatności półolbrzymka, ponownie chwyciła swą tarczę i przyjęła pozycje obronną... Zagrożenia, chyba nie było. Gdyby nie wcześniejsze spotkanie z kościotrupami, Kea wcale by się nie bała. Zważywszy jednak na to niedawne doświadczenie ostrożność sama jej się narzucała. Bo któż zagwarantuje, że ten osobnik nie wstanie aby ich zaatakować?
Kea jeszcze przez dłuższą chwilę stała tak, osłaniając siebie i innych pawężą... Ale zmarły był najwyraźniej tylko zwłokami.

- To był król - zauważyła Kea, zadowolona ze swojej bystrej obserwacji, jednocześnie odpowiadając na pytanie Liwarda. Wskazała przy tym na koronę, aby pokazać innym skąd to wie.
Zdziwiła się słysząc, że Ryś chce zabrać i nosić koronę. Czyżby on też był królem? Dlaczego nic nie mówił? I gdzie jego korona? Może ją stracił i było mu przykro?... Po dłuższej chwili, Kea uznała, że najlepiej będzie się dokładnie wypytać niż błądzić w domysłach.
- Rysiu, to ty też jesteś królem? - spytała spokojnie, spoglądając na mężczyznę z ciekawością i powagą.

Ona sama nie chciała skarbów, które leżały w czyimś grobie, w których zmarły został pochowany. Uważała, że źle było tak to zabierać... Oczywiście, przybywając do tego miejsca narażali się wszyscy, więc każdy powinien coś dostać, nawet ona. Kea uważała, że najlepiej byłoby sprzedać wszystko i podzielić się pieniędzmi, co oczywiście będą mogli zrobić dopiero po wykonaniu ich zadania... Popierała więc Camdena.

Gdy skarby zostały już zebrane i spakowane do jednego tobołka, Kea zabrała się za przesunięcie kamiennej pokrywy na miejsce. Lekkie to nie było, ale sądziła że skoro darli radę w jedną stronę, to dadzą i radę z powrotem.
 
Mekow jest offline