06-07-2018, 12:21
|
#122 |
Administrator | Kolejne ukryte przejście, kolejna tajemnicza komnata. Posążek niezbyt interesował Camdena, bo co by miał zrobić z taką pokraką? Postawić w domu, na szafce? Ale wisior? Z pewnością był coś wart.
- Mogę spróbować go ustrzelić - powiedział - ale to pewnie ni nie da. Strzała jest za lekka. Może by tak trącić jakimś kijem czy włócznią? Albo rzucimy, z daleka, czymś ciężkim?
Prawdę mówiąc najchętniej poszedłby już dalej, ale pozostawianie za plecami nierozwiązanych zagadek niezbyt mu odpowiadało. |
| |