08-07-2018, 11:22
|
#190 |
| - To tylko dwóch ludzi! Nic, z czym byśmy sobie nie poradzili - inspirował "swoich" Wróbel roztaczając wokół aurę pewności siebie i prowadząc ludzi do boju. Czasem charyzma, gadka i elokwencja przydawała się duszpasterzowi do zachęcania do walki, nie modlitwy. - Może i są dobrzy, ale każdy z nich ma plecy. Noże, kusze, sieci - nawet nie trzeba podchodzić. I płacę sto sztuk złota temu, kto zabije któregoś z nich! - dodał nadziany Kuba.
A żeby dać osobisty przykład, oburęczny pirat cisnął naraz nożami w obu przeciwników na pokładzie i wyjął rapier.
__________________ Ostatni
Proszę o odpis: Gob1in, Druidh, Gladin |
| |