Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-07-2018, 01:29   #199
Lord Melkor
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację
Dalsza kłótnia z upartym barbarzyńcą nie miała sensu, tym bardziej, że czarownik nie mógł sobie wyobrazić lepszego sprzymierzeńca w boju, za którego plecami mógł stać.

Kiedy zagłębili się w kanały, nie czuł obrzydzenia, to miejsce było niczym wobec tego co widział podczas lat młodości spędzonych w ojczyźnie, chociaż Nadanidus najpewniej podążał ścieżka Seta, skoro służyły mu węże. Mógł tylko mieć nadzieję, że ich jeszcze nie wykrył. Kiedy dotarli do drewnianych mostków, skinął głową Berwynowi.

- Tak, sprawdź ślady, a ty Theo zobacz czy nie ma jakiś ukrytych przejść w tych ścianach. I uważajcie na tę wodę, wiemy, że Nadanidusowi służy wielki waż, w mojej krainie zwą je dziećmi Seta.... to potężne i niebezpieczne istoty. - W jego głosie pojawił się ton szacunku. Sam rozglądał się dookoła, wysilając swojej wzmocnione czarnym lotosem zmysły, poszukując śladów czarnoksięskiej sztuki.
 

Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 09-07-2018 o 01:31.
Lord Melkor jest offline