Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Fantasy > Archiwum sesji z działu Fantasy
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 03-07-2018, 23:32   #191
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację
Na co był im złodziej, który nie umiał otworzyć zamku, gdy było to potrzebne? Na szczęście zasadzka na kapłanów poszła im gładko, nie mieli w końcu do czynienia z wojownikami ani dziećmi cienia lecz z amatorami konspiracji, mieli więc i szaty i klucz.

Stygijski renegat zaklał paskudnie pod nosem, gdy barbarzyńca bez porozumienia z kompanami rzucił się do ataku, przecież cały zamysł przebrania się za członków Bractwa polegał na tym, by unikać otwartej walki, prawda?
Ale teraz było już za późno, skierował upiorne spojrzenie na schodzącego kapłana, niczym wąż wpatrujący się w bezbronną mysz, starając się go sparaliżować, by ten nie mógł podnieść alarmu.

Zaklęcie Trans. Jak pisałem, Makhar zużył porcję czarnego lotosu,
by zregenerować swoje moce.

 
Lord Melkor jest offline  
Stary 04-07-2018, 22:40   #192
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację

Kapłan idący po schodach zamarł na moment, gdy spostrzegł poniżej wpatrującego się w niego czarnoksiężnika. Oczy Makhara były głębokie niczym otchłań piekła i nieszczęsny kapłan wpadł w nie, nie mogąc się wyrwać, uwolnić, wydobyć na powierzchnię. Wpatrywał się w nie, lecąc coraz głębiej i głębiej. A w tym czasie Areon chwycił go za kostkę i brutalnie pociągnął. Mężczyzna zamachał rękami tracąc równowagę i wywracając się. Poleciał do tyłu, uderzając głową o jeden z ostatnich schodów. Coś paskudnie chrupnęło, tak głośno, że usłyszał to nawet Arslan znajdujący się w korytarzu wiodącym ku cuchnącym ciemnościom. Kapłan momentalnie zwiotczał, a wokół jego rozbitej czaszki na schodach wykwitła szkarłatna plama.
 
xeper jest offline  
Stary 04-07-2018, 22:49   #193
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację
Makhar z irytacją przygłądał się martwemu kapłanowi, po czym schylił się by obszukać zwłoki.

-Ktoś mógł to usłyszeć... Areon, panuj nad sobą, przecież nie po to się przybieraliśmy by ze wszystkimi tu walczyć? Mieliśmy przede wszystkim zdobyć wiedzę o Bractwie i jego tajemniczym protektorze... - Syknął w stronę barbarzyńcy.
 
Lord Melkor jest offline  
Stary 04-07-2018, 23:23   #194
 
Mike's Avatar
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
- To przez te twoje czary - odwarknął Areon - Jakbyś się nie wtrącił spadł by odpowiednio.
 
Mike jest offline  
Stary 05-07-2018, 11:25   #195
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Chruuup.... i trup.
"Jeden przeklęty kapłan mniej", pomyślał Berwyn, chociaż nie był zbytnio zachwycony z takiego przebiegu zdarzeń.
Oczywiście lepsze były milczące zwłoki, niż drący się pod niebiosa kapłan, więc nie zamierzał narzekać. Poza tym - nikt niewinny na to spotkanie z pewnością nie szedł.

- Ma coś w kieszeniach? - spytał, równocześnie odcinając kawał szmaty z szaty kapłana. - Rzućcie go gdzieś w kąt, gdzie nie będzie się rzucać się w oczy.

Miał zamiar wytrzeć ślady krwi, a potem sypnąć na to miejsce garść piachu czy innych śmieci. Był pewien, że w mroku nikt nic nie zauważy, a zapach krwi zniknie w natłoku innych nieprzyjemnych zapachów.
 
Kerm jest offline  
Stary 05-07-2018, 17:17   #196
 
Mike's Avatar
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Po przeszukaniu trup Areon zaciągnął go w najciemniejszy kąt za schody. Tam przyrzucił trupa jakąś zgniłą matą.
- Ruszajmy zanim ktoś jeszcze przylezie. Bo tam tylko miejsce na jeszcze jednego trupa jest. - powiedział po cichu.
 
Mike jest offline  
Stary 05-07-2018, 22:46   #197
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację

Kapłan poza kluczem, sznurkiem z nanizanymi koralikami służącym do modlitwy i paroma drobnymi monetami nie miał nic. Ciało zostało ukryte, ślady zamazane. Można było wkroczyć w smrodliwą czeluść znajdującą się za ukrytymi drzwiami.

Krótki korytarz, a potem znowu schody w dół. Ostatni stopień wisiał nad pustką, po prostu prowadząc wprost do otworu, w którym widać było, jakieś dwa metry niżej chodnik i wolno płynące ścieki. Na szczęście ktoś zapobiegliwy dostawił do otworu w suficie drabinę, którą można było bez przeszkód zejść do poziomu kanału. Biegnący obok koryta wypełnionego cuchnącą mieszaniną wody i syfu chodnik miał około metra szerokości. Nawet postawny Cymmeryjczyk nie musiał za bardzo się zginać, aby nim iść. Zgodnie z tym co wyjawił Barthias musieli iść w prawo i dotrzeć do skrzyżowania, a tam znaleźć kolejne ukryte drzwi.

Gdzieś daleko przed sobą słyszeli kroki osoby, która zeszła do podziemi kilka chwil przed nimi. Można się było spodziewać, że za chwilę kolejny kapłan pojawi się na drabinie. Czas naglił. Ruszyli gęsiego do dużego, kwadratowego pomieszczenia, w którym zbiegały się trzy tunele. Na ścianach i podtrzymujących strop komory kolumnach widać było brudne ślady wskazujące poziom, do którego mogły dosięgnąć nieczystości. Wypadało podziękować bogom, że od jakiegoś czasu nie padało...

Nad kanałami przerzucone były drewniane, spróchniałe mostki, które pozwalały obejść pomieszczenie dookoła. Na pierwszy rzut oka przejścia prowadzącego do katakumb pod posiadłością Nadanidusa nie było widać.
 
xeper jest offline  
Stary 06-07-2018, 15:06   #198
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Co z oczu, to z myśli.
Ledwo trup znalazł się w kącie, przykryty matą, Berwyn natychmiast wyrzucił z pamięci całe to zdarzenie. Ważniejsze było to, co było przed nimi.
Zapalił lampę i ruszył w głąb kanałów.

Wskazówki były jasne, proste... i na tym się skończyło, bowiem w końcu dotarli do miejsca, z którego wychodziło - zdaniem Berwyna - zbyt wiele dróg, na pozór identycznych.

- Zobaczę, czy nasi poprzednicy zostawili jakieś ślady - powiedział. - Jeśli nie znajdę nic ciekawego, to będziemy musieli poczekać na następnego gościa pana Nadanidusa.

Ruszył pierwszym mostkiem, dokładnie patrząc pod nogi.
Miał zamiar obejść całe pomieszczenie.
 
Kerm jest offline  
Stary 09-07-2018, 01:29   #199
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację
Dalsza kłótnia z upartym barbarzyńcą nie miała sensu, tym bardziej, że czarownik nie mógł sobie wyobrazić lepszego sprzymierzeńca w boju, za którego plecami mógł stać.

Kiedy zagłębili się w kanały, nie czuł obrzydzenia, to miejsce było niczym wobec tego co widział podczas lat młodości spędzonych w ojczyźnie, chociaż Nadanidus najpewniej podążał ścieżka Seta, skoro służyły mu węże. Mógł tylko mieć nadzieję, że ich jeszcze nie wykrył. Kiedy dotarli do drewnianych mostków, skinął głową Berwynowi.

- Tak, sprawdź ślady, a ty Theo zobacz czy nie ma jakiś ukrytych przejść w tych ścianach. I uważajcie na tę wodę, wiemy, że Nadanidusowi służy wielki waż, w mojej krainie zwą je dziećmi Seta.... to potężne i niebezpieczne istoty. - W jego głosie pojawił się ton szacunku. Sam rozglądał się dookoła, wysilając swojej wzmocnione czarnym lotosem zmysły, poszukując śladów czarnoksięskiej sztuki.
 

Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 09-07-2018 o 01:31.
Lord Melkor jest offline  
Stary 09-07-2018, 10:07   #200
 
Mike's Avatar
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Widząc, że czarownik odpuszcza sprzeczkę uznał, że brało mu argumentów. Widać nawet sam czarownik wiedział, że przez magię są same kłopoty. Może nie był jeszcze tak do końca stracony...

W sali z mostkami nie widział dla siebie chwilowo zajęcia.
- Popilnuję by nikt nas nie zaszedł od tyłu. W razie co zasięgnę języka.
 
Mike jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:20.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172