Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-07-2018, 11:55   #204
Gob1in
 
Gob1in's Avatar
 
Reputacja: 1 Gob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputację
Pytanie Salvadore było nieuchronne, chociaż Santiago miał nadzieję, że nie padnie. Spojrzał na pytającego z miną cierpiącego człowieka.
- Ja nie... wiedziałem, senor. - Odparł z silniejszym, niż zwykle południowym akcentem. - Zobaczyłem coś w cieniu... coś jakby ktoś obserwował obozowisko. Pamiętacie o tych najemnych zbirach, którzy chłopów podburzyli? Dlatego chciałem złapać tego kogoś i wypytać dlaczego się ukrywa. - Wyjaśnił.

- Ten ktoś oddalił się w las, jak tylko skierowałem się pomiędzy drzewa. Zacząłem gonić, ale wciąż był gdzieś przede mną... słyszałem łamane gałązki i odgłosy kroków. W końcu, sam nie wiem jak daleko odbiegliśmy, odgłosy kroków gdzieś ucichły, a ja zdałem sobie sprawę, że wokoło trzęsawiska same. Próbowałem wrócić tutaj, ale musiałem zbłądzić i pojawiła się ta bestia... aranha... ogromny pająk... dobrze, że towarzysze byli niedaleko i pośpieszyli z pomocą... - zamilkł i wpatrzył się w ogień.
 
__________________
I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee...
Gob1in jest offline