Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-07-2018, 20:09   #201
xeper
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację

Berwyn i Theo rozpoczęli poszukiwania, które po chwili doprowadziły ich obu do jednego punktu przy ścianie. To w tym miejscu urywały się ślady zabłoconych sandałów, a szpary między kamieniami były nieco szersze niż gdzie indziej. Złodziej uważnie oglądnął ścianę i wskazał na ukryty w spoinie otwór. Klucz, który wcześniej awanturnicy użyli aby wejść do tuneli ściekowych, pasował i tutaj.

Korytarz za drzwiami nie był długi, miał może dwadzieścia kroków. W połowie jego długości z uchwytu w ścianie zwisała olejowa lampa, która rozpraszała ciemności. Korytarz kończył się masywną, kamienną płytą zaopatrzoną od wewnątrz w stalowe klamry, zamontowane po to, aby łatwiej było przesunąć przeszkodę.

Drzwi były dobrze dopasowane - przez szczeliny widać było poblask światła z pomieszczenia, które znajdowało się za drzwiami, ale nie dało się do niego zaglądnąć bez uchylania wrót. Berwyn stanął z uchem przyłożonym do kamienia. Zza przeszkody dochodziły jakieś głosy, ktoś znajdował się w kolejnym pomieszczeniu.
 
xeper jest offline