Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-07-2018, 09:22   #206
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Potwory mogły przybierać różne kształty.
Postać, która wynurzyła się z spośród zarośli kształty miała całkiem przyjemne dla oka. I gdyby nie łuk w dłoni i błoto na twarzy Wilhelm nawet nawiązałby z nią bliższą znajomość.
Z drugiej strony - łuk mozna było odłożyć, a błoto - zmyć.

- Witaj. - Ukłonił się uprzejmie. - Z tymi zabłąkanymi wędrowcami to lekka przesada - powiedział. - Wiemy, gdzie jesteśmy i jak stąd trafić do obozu. - Machnął ręką, wskazując kierunek. - Mieszkasz w tych okolicach, czy to tylko mała wycieczka?

Jeśli trafili na córkę lub wnuczkę starego trapera... To się mogło zrobić bardzo ciekawie.
 
Kerm jest offline