Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-07-2018, 12:41   #132
Mekow
 
Mekow's Avatar
 
Reputacja: 1 Mekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputację
Kea odetchnęła z ulgą, gdy nic się nie stało. Posążek był jednak zwykłą rzeźbą, straszną i niezbyt ładną, ale zwykłą. Półolbrzymka uznała, że swoją postacią miał pewnie wystraszyć tylko przybyszów... I to mu się udało - byli nieźle wystraszeni.
Fungi dał jej naszyjnik z minifigurką, który czym prędzej wylądował w jej tobołku. Na szczęście nikt nie nalegał aby zabrać też ten większy, kamienny posążek. To ona by go niosła i wyglądał on już na znacznie cięższy, a droga powrotna do miasta daleka... nie wspominając o tej, która ich jeszcze czeka przez podziemia.

Kea nie wiedziała którędy powinni iść dalej. Camden sugerował jedną drogę, a Ryś drugą... Z tego co półolbrzymka rozumiała, szukali złego Oka. Powinni zatem sprawdzić wszystkie możliwe drogi, gdyż nie wiedzieli która z nich prowadzi do celu. Nieznane były dwie: jedna tuż obok, a do drugiej musieli się wrócić.
- Chodźmy tędy, jesteśmy tak blisko - powiedziała spokojnie Kea i z pawężą przed sobą ruszyła powoli stronę niezbadanego jeszcze korytarza.
 
Mekow jest offline