16-07-2018, 13:17
|
#135 |
Administrator | Głos rozsądku, przezentowany przez Camdena, został pominięty. Czy może raczej przytłoczony innymi, na pozór rozsądnymi argumentami.
Może i trochę racji było w tym, co mówili kompani, ale Camden wolałby jak najszybciej stąd wyjść i ruszyć dalej.
Pragnienie odkrywania tego, co nieodkryte zaowocowało odnalezieniem lodowej komnaty.
- To jest dobre na upalne południe - powiedział, a wypowiadane słowa zamieniały się w parę. - Można się przeziębić - dodał. - Ma ktoś łyżwy? - dorzucił żartem. - Może trzeba by ślizg na tarczy zrobić?
Wziął kawałek kamiennej płyty i rzucił na lodową taflę by sprawdzić, czy prześlizgnie się przez całe pomieszczenie, do następnych drzwi. |
| |