Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-07-2018, 16:53   #35
Muagor
 
Muagor's Avatar
 
Reputacja: 1 Muagor ma wspaniałą reputacjęMuagor ma wspaniałą reputacjęMuagor ma wspaniałą reputacjęMuagor ma wspaniałą reputacjęMuagor ma wspaniałą reputacjęMuagor ma wspaniałą reputacjęMuagor ma wspaniałą reputacjęMuagor ma wspaniałą reputacjęMuagor ma wspaniałą reputacjęMuagor ma wspaniałą reputacjęMuagor ma wspaniałą reputację
Spotkanie z dowódcą sekcji medycznej stacji przebiegło szybko i przyjemnie. Uzbrojony w dane, które mogły uratować niejedno życie wrócił na okręt. Tam zaś czekał go wzmożony ruch i codzienna rutyna. Pacjent ze złamaną nogą nie był może czymś godnym do wpisania do ciekawych przypadków, ale była to osoba potrzebująca pomocy w nie mniejszym stopniu. Namor po przywitaniu się nie przeszkadzał chirurgowi w wykonywaniu swojej pracy. Zamiast tego wszedł do swojego gabinetu i sprawdził na terminalu przydziały. Szukał potwierdzenia, czy ktoś myśli z wyprzedzeniem. Niestety okazało się, że nie do tego stopnia do którego by chciał. Wyszedł z gabinetu aby ogarnąć wzrokiem obecnych.
- Poruczniku Veknor - Zwrócił się do Tellaryty obecnego w pomieszczeniu, który obecnie nie miał żadnej pilnej roboty.
- Czego? Sir.- Odpowiedział opryskliwie.
- Proszę wziąć zestaw pierwszej pomocy i udać się do miejsca gdzie jest prowadzone najwięcej prac. Możliwe, że będą tam potrzebować natychmiastowej pomocy.
Telaryta odburknął coś i wziął przenośny zestaw medyczny.
- Szlaja się po galaktyce, a jak wraca, to tylko się rządzi. Jakby sam tam nie mógł tyłka ruszyć. - Mimo, że wypowiedziane cicho słowa porucznika dotarły do Nomara, który skwitował je zaledwie uśmiechem. Tellaryci i ich wieczne marudzenie na wszystko. Przynajmniej nigdy z nimi nie było nudno, chociaż musiał przyznać, że rzadko ich widział w sekcjach medycznych ze względu na delikatnie mówiąc kiepskie podejście do pacjenta.
Socar wrócił do gabinetu i podłączył otrzymany datapad.
- Komputer. Utwórz kopię plików w medycznych bankach danych w folderze Nox.
To miał odhaczone. Teraz trzeba było zająć się tą nudniejszą częścią i przejrzeć raporty z czasu nieobecności. Tylko pobieżnie, aby zobaczyć, czy coś nie wymaga natychmiastowej reakcji. Jeżeli nie, to należało się udać w objęcia łóżką i prysznica sonicznego.
 
Muagor jest offline