Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-07-2018, 12:42   #138
Mekow
 
Mekow's Avatar
 
Reputacja: 1 Mekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputację
Kea nie rozumiała dlaczego klamka była tak zimna, dopóki nie otworzyli drzwi. Czary! Oczywiście na magii się nie znała, więc nadal miała do czynienia z niewiadomym. Lodowy pokój nie wyglądał zbyt bezpiecznie. Było w nim zdecydowanie za zimno i jakiekolwiek zaklęcie to powodowało, mogło się zrobić jeszcze gorzej. Może gdyby Iskra mogła jej to jakoś wytłumaczyć?
Póki co, Kea nie chciała tam wchodzić. Czary, mróz. A co jeśli lód się pod nią załamie? Czy pod lodem na pewno jest podłoga? Bała się dziwnego pomieszczenia, z wielu względów. Oczywiście widząc drzwi po drugiej stronie, gotowa była zwalczyć swoje obawy i ruszyć wraz z innymi.

Ryś sugerował jednak, że nie muszą i nie muszą i wręcz nie powinni...
Kea zastanowiła się nad tym co więc zrobią? Sama nic nie powiedziała. W podejmowaniu decyzji nie należała do grona najlepszych i wolała zdać się na resztę - z Fungim na czele.

Tymczasem Liward ruszył przed siebie - jakby w ogóle się nie bał.
Półolbrzymka uważnie go obserwowała, stojąc tuż za framugą. Gotowa była w razie czego sięgnąć ręką i wyciągnąć go stamtąd, lub nawet wejść za nim i osłonić tarczą jeśli będzie taka potrzeba.
 
Mekow jest offline