Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-07-2018, 18:52   #145
Cattus
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
- No to czy was posrało do reszty?! Skoro wiecie że taki obkurwieniec wstanie na powrót z grobu, czemuśta go nie spalili za pierwszym razem? Jeśli ten drugi jest w takim samym stanie, to trzeba mu odrąbać łeb dla pewności, związać jak szynke i spalić razem z tym czymś. W takiej skorupie nie ma już nic z człowieka. Coś takiego musi wam odgryźć dupe żebyście to pojeli? - Wzburzony Oswald cofnął się o krok, wskazując mieczem na porąbanego nieumarłego. Mówił wzburzonym, podniesionym głosem.

- A z tym władyką magikiem to jeszcze zobaczymy. Rzucacie poważne oskarżenia. Jakieś dowody poza własnym słowem? Choć kto wie? Może nawet lepiej, że postanowiłem najpierw gadać, a nie z miejsca pozabijałem. Powiedzcie coś o tej klątwie. Zmieniacie się jakoś powoli, czy dobiera się do was dopiero po śmierci? - Bosch nie schował broni, ciągle trzymając ją w tej samej pozycji. Nieco przekrzywił głowę mierząc wzrokiem całą grupę.

Po chwili zerknął na swojego kompana. - A ty Otwinie powiedz o co chodzi z tymi studniami. Ostrzegłeś wieśniaków? To była jakaś trucizna czy co? Skąd w ogóle to wiesz? Skończymy tutaj, to zaraz weźmie się parszywca na spytki i wszystko nam wyśpiewa. - Dodał cicho grobowym tonem.
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.

Ostatnio edytowane przez Cattus : 19-07-2018 o 18:58.
Cattus jest offline