|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
14-07-2018, 10:43 | #141 |
Opiekun działu Warhammer Reputacja: 1 | Otwin co prawda nie chciał tak od razu uszkadzać nieproszonego gościa, ale skoro Oswald juz zaczął to cóż... Szybki rzut okiem po okolicy i udało znaleźć się sporej grubości badyl o długości, na oko, jednego sążnia. Otwin kilkoma szybkimi krokami znalazł się z boku zajętego Boshem potworka, a następnie chwyciwszy oburącz drąg, z całej siły, obracając się przy tym, skosił bydle z nóg. - Czekaj! Przecież to jest wolne jak nic, szkody nie zrobi, a może zamiast ubijać pokażemy kapłance? Jeśli tu faktycznie jakaś zaraza jest to może to pomoże. A jak nie to walne jeszcze raz, a i cholera nawet i osiem razy jak będzie trzeba. No i długi badyl lepszy niż miecz, trzyma na dystans a to coś ciosu i tak nie sparuje.
__________________ ORDNUNG MUSS SEIN Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103) |
14-07-2018, 23:47 | #142 |
Reputacja: 1 | - Kruca... ! |
19-07-2018, 11:22 | #143 |
Reputacja: 1 |
|
19-07-2018, 12:16 | #144 |
Administrator Reputacja: 1 | Randulf nigdy nie pasjonował się strategią ani taktyką wojenną, ale widział, że warto mieć, w razie konieczności, kogoś w obwodzie, kogoś, kto by wkroczył do akcji w odpowiednim momencie i przechylił szale walki na odpowiednią stronę. |
19-07-2018, 18:52 | #145 |
Reputacja: 1 | - No to czy was posrało do reszty?! Skoro wiecie że taki obkurwieniec wstanie na powrót z grobu, czemuśta go nie spalili za pierwszym razem? Jeśli ten drugi jest w takim samym stanie, to trzeba mu odrąbać łeb dla pewności, związać jak szynke i spalić razem z tym czymś. W takiej skorupie nie ma już nic z człowieka. Coś takiego musi wam odgryźć dupe żebyście to pojeli? - Wzburzony Oswald cofnął się o krok, wskazując mieczem na porąbanego nieumarłego. Mówił wzburzonym, podniesionym głosem.
__________________ Our sugar is Yours, friend. Ostatnio edytowane przez Cattus : 19-07-2018 o 18:58. |
22-07-2018, 12:32 | #146 |
Reputacja: 1 | - Matko święta! Co wy robicie? |
22-07-2018, 16:53 | #147 |
Reputacja: 1 | - Ta. Pochować. Już raz go pochowali i co z tego przyszło? Albo jest niesamowicie głupi i nikt mu nie wytłumaczył jak powinien zachowywać się porządny trup, albo jakaś siła zawładnęła zwłokami i zamieniła je w to coś. - Bosch wyraźnie ochłonął, choć nie ukrywał sarkazmu w głosie. - Ale sami zadecydujcie co ma więcej sensu. - Wolną dłonią przetarł twarz.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |
22-07-2018, 17:28 | #148 |
Reputacja: 1 | Klara nie była gotowa na to, że ktoś zacznie na nią naskakiwać. Poczuła się zwyczajnie skarcona i przez chwilę nie wiedziała, co odpowiedzieć. Czy w ogóle było warto, skoro teoretycznie, mężczyzna odpuścił po swojej tyradzie? Jej kwalifikacje stały na przeciwległym końcu osi względem Morrytów i nie czuła się odpowiednia do przeprowadzenia pochówki w takim przypadku, chociaż znała schemat ceremonii pogrzebowej. |
22-07-2018, 19:04 | #149 |
Opiekun działu Warhammer Reputacja: 1 | - No toć mówiłem, jakiś mężczyzna kazał temu pomyleńcowi ze wsi wlać jakiegoś cholerstwa do studni, tych przy lesie, nie w głębi wsi. Sprawdziłem te studnie trochę bardziej waniały, ale w sumie to dzikie studnie no i wiadomo, ze jak sie czegoś spodziewa to łatwiej mu to potwierdzić. Ludzi ostrzegłem, że niby smród to truchło się rozłazi i żeby i oni nie pochorowali to żeby z innych studni korzystali. popilnowałem trochę, ludzi poodganiałem, ale wiadomo jak to proste chłopy. I nie żebym kogo obrażał, ale jeszcze nie tak dawno temu jakby mnie kto powiedział że czary mary w studni są to bym się w łeb kazał mu popukać, a że truchło zgniło i goraczki, w sensie połączenia gorączki i sraczki można dostać to bym się od razu rozmyślił, tym bardziej że są inne studnie ... tak jak by kto pytał dlaczego tak powiedziałem. Otwin kucnął przy kapłance, lecz odwrócił na moment głowę do Oswalda, aby dać mu coś do zrozumienia. - Też uważam że trzeba najpierw to zbadać, ja się na tym nie znam, ale mimo wszystko pozwolicie że zostanę przy Panience w razie jakby jegomość miał jeszcze wstać. Bić chciałem po gnatach, obalić, ale gnat duży, ciężki i troszku nie trafiłem, ale po tem co mówią ci ludzie to i nawet teraz może wstać. Otwin chwycił miecz za rękojeść, a drugą ręką za płaz i lekko przyłożył do szyi ożywieńca. Nie chciał prowokować kapłanki kierowaniem ostrza w kierunku krtani.
__________________ ORDNUNG MUSS SEIN Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103) |
26-07-2018, 16:52 | #150 |
Reputacja: 1 | Olo spojrzał na Oswalda marszcząc brwi:
|