Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-07-2018, 12:54   #1658
JohnyTRS
 
JohnyTRS's Avatar
 
Reputacja: 1 JohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputację
Cosmo

Nadal nie otrzymał odpowiedzi. Według Phila droga przy cmentarzu była tą główną.

Wahał się.
-Dobra, jedziemy do nich, Phil wsiadaj i wyznacz trasę, John, jedziemy po zbiega - sam zasiadł za kółkiem, odpalił silnik. Miejscowy nawigował, najpierw utwardzona przez las, potem prosto przez pole, aż do drogi, miał nią jechać dalej prosto. Piach go wyhamował, Cosmo zredukował i postarał się nie tańczyć w koleinach, niech przynajamniej koła z jednej strony pojazdy mają stabilny tor, Jechał z chmurze piasku wyrzucanego spod kół. Trzęsło jak cholera, ostatecznie jedną ręką puścił kierownicę i chwycił za radio, powtarzając pytanie:
-Foxy, gdzie jesteście? Jadę przez pola w kierunku Middle Ridge Road, do cmentarza. CO się tam dzieje - puścił radio i gwałtownie wyminął zarośniętą pryzmę.
-Phil, jak daleko jeszcze? Potem w prawo czy w lewo?
 
__________________
Ten użytkownik też ma swoje za uszami.

Ostatnio edytowane przez JohnyTRS : 02-08-2018 o 21:18.
JohnyTRS jest offline