22-07-2018, 17:28
|
#148 |
| Klara nie była gotowa na to, że ktoś zacznie na nią naskakiwać. Poczuła się zwyczajnie skarcona i przez chwilę nie wiedziała, co odpowiedzieć. Czy w ogóle było warto, skoro teoretycznie, mężczyzna odpuścił po swojej tyradzie? Jej kwalifikacje stały na przeciwległym końcu osi względem Morrytów i nie czuła się odpowiednia do przeprowadzenia pochówki w takim przypadku, chociaż znała schemat ceremonii pogrzebowej. - Przyjrzę się mu i zdecyduję - powiedziała pod nosem.
Kapłanka zaczęła badać aurę denata i ręcznie sprawdziła, czy żyje. |
| |