Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-07-2018, 01:18   #143
CHurmak
 
CHurmak's Avatar
 
Reputacja: 1 CHurmak ma wspaniałą reputacjęCHurmak ma wspaniałą reputacjęCHurmak ma wspaniałą reputacjęCHurmak ma wspaniałą reputacjęCHurmak ma wspaniałą reputacjęCHurmak ma wspaniałą reputacjęCHurmak ma wspaniałą reputacjęCHurmak ma wspaniałą reputacjęCHurmak ma wspaniałą reputacjęCHurmak ma wspaniałą reputacjęCHurmak ma wspaniałą reputację
Niewiele było trzeba, by gniew i zapał wojownika skutecznie ostudzić. Tak prędko, jak ruszył, odstąpił od lodu. Zachował dość panowania nad sobą, by nikogo nie stratować. Nieco otrzeźwiał. Rany jeszcze dało się przeżyć. Bez żadnego wstydu ruszył wraz z drużyną, po bezpiecznej ścieżce. Kiedyś jednak bezpieczeństwo musiało się skończyć. Forma czaszki nie mogła zachęcać - to co zaś ją tworzyło, było znacznie bardziej przyjazne. Ciekawe, co za magia pobudzała ją do ruchu? Może przyczyna była niemagiczna, ale Liward z chęcią wierzył w nadprzyrodzone zjawiska. Postanowił z ostrożnej odległości przysłuchać się, chcąc sprawdzić, czy z wydawanych przez czaszkę odgłosów możliwe jest rozszyfrowanie jakiegoś przekazu. Przy okazji, w pogotowiu trzymał puklerz, gdyby czaszka albo coś innego postanowiło się rozszaleć po komnacie.
Na Rysia Liward spojrzał, akceptując że najprawdopodobniej się zgrywa. Co do słów Camdena,czekał na to, aż czaszka odpowie, choć starał się gestem pokazać prośbę o ciszę i przysłuchanie się.
Za to Kea również podniosła ważną kwestię. Jej rozumowanie zdało się wojownikowi wcale niegłupie, choć prowadziło do kolejnych pytań.
-Może to jakiś rodzaj zagadki? Może tylko jedno oko jest prawdziwe i musimy zdecydować, które?
Ciekawe też, co mogła powiedzieć Iskra, najlepiej znająca się na takich sprawach.
 
CHurmak jest offline