20-07-2018, 15:33 | #141 |
Administrator Reputacja: 1 | Być może lód pokrywał tylko kamienną posadzkę. A być może nie. W każdym razie pękał pod byle ciężarem. Nie da się ukryć, że Camden nie miał zamiaru sprawdzać, czy cała komnata nie jest jakąś pułapką. Ucieszył się więc, gdy pozostali zgodzili sie z nim i zrezygnowali z wkroczenia na lodową taflę. |
22-07-2018, 14:31 | #142 |
Reputacja: 1 |
|
24-07-2018, 01:18 | #143 |
Reputacja: 1 |
|
24-07-2018, 08:55 | #144 |
Reputacja: 1 |
__________________ Bajarz - Warhammerophil. |
24-07-2018, 09:55 | #145 |
Reputacja: 1 | - Dobra, nie ma co tak stać i się gapić. Keo, zobacz czy nie dasz rady dźwignąć kraty. Może Fungi albo ktoś silny pomoże. Czacha może się nam przydać. - Przekonywał Ryś dając jednocześnie odpocząć nodze.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |
24-07-2018, 10:03 | #146 |
Reputacja: 1 | Już zdążyli się zorientować, że proszona o coś Kea nie zwykła była odmawiać prośbom. Tak było i tym razem. Oparła tarczę o ścianę korytarza, złapała jeden z metalowych prętów i spróbowała podnieść kratę. Ta drgnęła, ale była za ciężka nawet dla półolbrzymki. Z pomocą innych udało się jednak unieść ją do końca. Gdy tylko krata zablokowała się w górnym położeniu, srebrna czaszka zaczęła potępieńczo wyć głosem tysiąca przeklętych demonów.
__________________ Bajarz - Warhammerophil. Ostatnio edytowane przez Phil : 24-07-2018 o 10:25. |
24-07-2018, 10:35 | #147 |
Administrator Reputacja: 1 | Ciekawość. Znowu ta przeklęta ciekawość. I zachłanność. |
24-07-2018, 12:26 | #148 |
Reputacja: 1 | Gdy Ryś zatrzymał się w końcu za uciekinierami, dyszał przez chwilę sprawdzając jednocześnie jak trzymają się jego opatrunki.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |
26-07-2018, 22:53 | #149 |
Reputacja: 1 |
|
27-07-2018, 19:10 | #150 |
Reputacja: 1 |
Ostatnio edytowane przez Mekow : 31-07-2018 o 22:20. |