Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-07-2018, 22:26   #36
Marrrt
 
Marrrt's Avatar
 
Reputacja: 1 Marrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputację
Legionista oddychał szybko. Wgapiony w sufit pomieszczenia wiedział już, że prędko do Ihab nie trafi. Wiedział, że ból i osłabienie jak po wielogodzinnej bitwie same nie ustaną. I że Zahija i Enki mogą ich potrzebować. "Wykurujesz"... Czarnoksiężnikowi nie zależało na dziewczynach. Ale był potężny. Twierdził, że czary Zahiji ma za sztuczki zaledwie. A przecież... Ona by potrafiła.
- Krew... - szepnął i zmusił się by targnąć ciałem by to spadło na pałacową posadzkę pomiędzy ciepłe jeszcze trupy strażników - Mówiła, że życie jest we krwi... Umiała... A ty czarowniku? Nie mam czasu.. na kurowanie...
 
__________________
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin
Marrrt jest offline