Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-07-2018, 21:51   #224
Feniu
 
Reputacja: 1 Feniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputację
- Pieprzony grubas - zaklął pod nosem gdy podniósł się na równe nogi po małym incydencie z czarnym. Żył, ale krwawił jak zarzynana świnia - znowu. Na dodatek na widok całej tej szopki zaczynały zjawiać się sępy chcące wykorzystać sytuację. Nie można było pokazać, że jest się słabym. Nie tak robią osoby z jego doświadczeniem. - Wypierdalać stąd, jeśli nie macie nic do zaoferowania. - wysoki i porywczy półork krzyknął na zbliżające się osoby. Gdyby zaczęło się robić gorąco gotów był dodatkowo podgrzać atmosferę wypuszczając magiczny pocisk.

Wejście na statek było dobrym pomysłem, przynajmniej na chwilę by złapać oddech i podleczyć rany. Miasto jednak dawało dużo możliwości, a oni pokazali swoje umiejętności radzenia sobie z problemami. Może to najwyższy czas by zagrzać gdzieś miejsce i stworzyć swój mały półświatek.

- Idźcie, będę was osłaniał - krzyknął do towarzyszy biorąc w ręce swój berdysz i mierząc w kierunku gromadzących się osób.
-
 
Feniu jest offline