- To ja poleze do leśnika, jeśli tez się odmienił to sam sobie poradzę, a nawet jeśli to przez płytę się nie przeżre. No i lepiej się mi bedzie już temu pomyleńcowi od studni nie pokazywać, jak do niego pojdziesz - zwrócił sie do Oswalda - to udawaj że wszystko wiesz, on myśli że jego szef zmienia forme, ale pytaj o inne rzeczy niż ci wcześniej mówiłem, może coś więcej powie. Tylko tak sobie myślę, może na początku nie na siłę, żeby się nam chłopina nie zamknął w sobie.
Do kapłanki: - No i co z tym leśnikiem? Sprawdzić jak się czuje a jak się odmienił to spalić na miejscu? Tylko co jak będzie jeszcze dychał? Znieść do wsi - słabo, dobić - nie bardzo. Co panienka poradzi to ja wykonam.
__________________ ORDNUNG MUSS SEIN Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103) |