|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
27-07-2018, 23:08 | #151 |
Reputacja: 1 | Oswald spojrzał jeszcze raz na pochylającą się nad trupem kapłankę i ponownie zaczął się zastanawiać do kogo właściwie jest podobna i czy ja zna. Westchnął zrezygnowany i zaczął mówić spokojnym tonem, opierając rozluźnioną rękę na głowicy wiszącego przy pasie miecza. Rozmowa z kobietą będzie musiała poczekać jeszcze chwilę.
__________________ Our sugar is Yours, friend. Ostatnio edytowane przez Cattus : 27-07-2018 o 23:19. |
28-07-2018, 11:30 | #152 |
Reputacja: 1 | Olo wyglądał na zaskoczonego tym co właśnie usłyszał od Oswalda: - Kurwa wiedziałem, że coś jest nie tak. Miałem na myśli tego chorego co miał leżeć w krzakach, no ten co spadł z konia, jednak jak widzę była to zasadzka. A bierze go. - Olo podniósł prawą rękę do góry i zaczął się lekko obracać jak gdyby przeszukując teren. - Jeśli zaś chodzi o władykę to uważajcie, jak dowie się że wiecie to zacznie coś kombinować i jeśli stoi za tą klątwą, a stoi, to wolę sobie nie wyobrażać do czego on może być zdolny. |
28-07-2018, 14:57 | #153 |
Reputacja: 1 | - Skoro to klątwa, trzeba ich związać i trzymać w uwięzi, żeby nikomu i sobie krzywdy nie zrobili. Jeśli klątwa minie, może jest dla nich szansa. Oprócz niego, zabiliście go dwukrotnie... - wstała od trupa i zapobiegawczo odeszła kilka kroków - on chyba zaraz się podniesie. Ktoś musi na was wszystkich czujnie baczyć - zwróciła się do przeklętych najemników. |
29-07-2018, 11:24 | #154 |
Administrator Reputacja: 1 | Randulf rozumiał, ale nie miał zamiaru posłuchać. A przynajmniej nie od razu. Wszak gdyby nagle wyszedł z krzaków, to każdy by się domyślił, że nie było żadnego wypadku, a cała przemowa miała na celu tylko i wyłącznie wprowadzenie w błąd mieszkanców chaty. Po cichu oddalił się. Miał zamiar dodać sobie parę 'ozdobników' w postaci liści czy plam od ziemi (by wyglądało to na wspomniany przez Oswalda wypadek), a po chwili dopiero pojawić się, lekko utykając i podpierając się odrobinę łukiem, idąc z kierunku, z którego wcześniej nadszedł Oswald. |
29-07-2018, 11:44 | #155 |
Reputacja: 1 | - Nie sądzę żeby zostawienie nas tutaj było dobrym pomysłem. Wyglądają jakby sami umieli się upilnować. Takie siedzenie razem bezczynnie to proszenie się o konflikty, jak znam życie. - Bosch zwrócił się do kapłanki.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |
29-07-2018, 12:29 | #156 |
Reputacja: 1 | Klarę zdenerwowała uwaga Oswalda, ale zdała sobie również sprawę, że ma przeciwko swojemu słowu całą grupę najemników i dwójkę rycerzy, żaden z nich raczej nie pójdzie tak łatwo na jej rozwiązanie. Zależało jej, żeby nic się nie rozprzestrzeniało, by najemnicy nie rozeszli się po okolicy i zostawiali za sobą żywe trupy w płytkich grobach. Mogli zadbać o samych siebie, naturalnie, ale gdy zostanie już tylko jeden czy dwóch, co zrobią? Powieszą się w akcie desperacji i będą dyndać tak jako nieumarli? |
29-07-2018, 14:12 | #157 |
Reputacja: 1 | - W takim razie ja też rusze do Felberg. Okolica coraz bardziej traci na przyjazności i nie chciałbym cię zostawiać tu samej. - Bosch rozejrzał się wokoło niecierpliwie.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |
29-07-2018, 15:12 | #158 |
Opiekun działu Warhammer Reputacja: 1 | - To ja poleze do leśnika, jeśli tez się odmienił to sam sobie poradzę, a nawet jeśli to przez płytę się nie przeżre. No i lepiej się mi bedzie już temu pomyleńcowi od studni nie pokazywać, jak do niego pojdziesz - zwrócił sie do Oswalda - to udawaj że wszystko wiesz, on myśli że jego szef zmienia forme, ale pytaj o inne rzeczy niż ci wcześniej mówiłem, może coś więcej powie. Tylko tak sobie myślę, może na początku nie na siłę, żeby się nam chłopina nie zamknął w sobie. Do kapłanki: - No i co z tym leśnikiem? Sprawdzić jak się czuje a jak się odmienił to spalić na miejscu? Tylko co jak będzie jeszcze dychał? Znieść do wsi - słabo, dobić - nie bardzo. Co panienka poradzi to ja wykonam.
__________________ ORDNUNG MUSS SEIN Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103) |
01-08-2018, 14:18 | #159 |
Reputacja: 1 | - Jeżeli oszalał, spętajcie go, przewieście przez konia i zawieźcie tutaj, do zielarza. |
01-08-2018, 22:37 | #160 |
Reputacja: 1 | Gdy ustalili już dalszy plan działania, Oswald ruszył obok kapłanki w stronę zostawionych kawałek wcześniej koni. Milczał do chwili, aż nie odeszli poza zasięg słuchu grupy Ola. Po chwili odezwał się, zerkając na kobietę.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |